Galeria Płockich Autobusów


PKS Mława

#40311 / Iveco Daily Kapena

10.07.2010 - Warszawa, Dworzec Zachodni
WML N552
Debiut
40309_20100324.jpg 40310_20060728.JPG Iveco-Daily-Kapena-#40311.jpg 40311_20100528.jpg 40311.jpg
Infomacje o pliku
Użytkownik / Album:mirekmiras / PKS Mława
Słowa kluczowe:Iveco / Daily / Kapena / PKSMlawa
Rozmiar pliku:205 KB
Data dodania:11 lipiec 2010
Wymiary:800 x 600 pikseli
Wyświetleń:488
LINK DO ZDJĘCIA:http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=8161
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 13 z 13
Strona: 1

madve   [11 lipiec 2010 at 03:30 PM]
Wakacje się zaczęły i na Zachodni zaczęły zjeżdżać wszelkie rumple uwolnione z kursów szkolnych - w popołudniowym szczycie potrafi stać w rzędzie z siedem 'dziewiątek' - rzecz standardowo niespotykana Puszczać oczko
macfiction   [11 lipiec 2010 at 05:39 PM]
Jak patrzę na ostatnie zakupy w Mrągowie, to wkrótce może to być podstawowy model autobusu na północnym Mazowszu...
mirekmiras   [11 lipiec 2010 at 06:27 PM]
A nawet w większości kraju...
plockibus   [13 lipiec 2010 at 07:33 AM]
Mobilis już nawet zapowiada autobusy o mniejszej pojemności
mirekmiras   [13 lipiec 2010 at 07:57 AM]
Taki stan rzeczy jest nieunikniony. Prezes Mobilisu zapowiada też wycofywanie "starych niewygodnych autobusów". Rodzi się pytanie - czy te nowe będą wygodne? Od razu też mozna wysnuć kolejny wniosek - wozów będzie mniej, jednak będa chodzić non stop. Gdyby mądrze tym wszystkim pokierować, zainwestować z głową, wszyscy powinni być zadowoleni, no może prawie wszyscy (ja pewnie nie do końca - miniaturyzacja). A czy tak będzie - pożyjemy, zobaczymy.
madve   [14 lipiec 2010 at 08:31 PM]
"Zrobimy porządek jak w komunikacji miejskiej w Warszawie" - wśród ajentów akurat Mobilis ma nienajlepsze noty: przy 10-letnich umowach nie dba o swój tabor (bo leasingowany), zaplecze warsztatowe, kierowców. 7-letnie Urbina 10 to w większości ruiny. No ale może w PKSach zastosują inne metody zarządzania.
macfiction   [14 lipiec 2010 at 10:10 PM]
Nie wiem jak interpretować słowa Pana Prezesa odnośnie większego wykorzystania taboru. Albo zapowiedź rewolucji albo oznaka nieznajomości realiów. Wszak jak Polska długa i szeroka ważnym elementem organizacji PKS-ów są nocki. Kierowca zjeżdza rannym kursem do bazy, wykonuje 1-2 połączenia i po 8 godzinach jest w domu. Autobus jest na podwórku, nie robi wielkich przebiegów i nie może być do dyspozycji drugiego kierowcy. Autobus nie robi pustych kilometrów, a PKS ma kadrę prawcowników, których roszczenia finansowe nie są zbyt wygórowane, bo zwykle posiadają oni koło domu jakieś poletko i sobie dorabiają...
Ale to nie jest dla mnie najwazniejszy problem. Ciekaw jestem mobilisowej struktury organizacyjnej, czy dotychczasowe PKS-y zachowaja odrębność i swoje firmy, niektóre przecież 65-letnie...?
Jarkie   [15 lipiec 2010 at 09:57 PM]
Wg mnie bardziej nieznajomość PKS-ów (odmiennej niż w KM). Istnieją wprawdzie nocki rozpoczynające się o 5 rano, a kończące nawet o 23. Jeździ tam 2 kierowców, ale to są naprawdę pojedyncze przypadki. Poza tym najwięcej kursów PKS jest w godzinach porannych i popołudniowych. Jedynie w wielkich miastach (dużo kursów przez cały dzień) można ułożyć zadania podobne do tych w KM.
Mobilis dotąd nie zajmował się PKS, więc o organizacji trudno mówić.
plockibus   [16 lipiec 2010 at 07:28 AM]
Dokładnie o takim wykorzystywaniu taboru to można bardziej mówić w komunikacji miejskiej, gdzie wszystkie autobusy zawsze stacjonują na wspólnej zajezdni i dyspozytor może zdecydować o wyborze pojazdu. W mieście kierowcy mogą się zmieniać na trasie, tak że w zasadzie niezauważenie podczas ciągłej pracy pojazdu. Chyba ze teraz wszystkie pojazdy będą musiały być odprowadzane do zajezdni na noc? Ale to by była dopiero oszczędność.
mirekmiras   [16 lipiec 2010 at 08:13 AM]
Wg mnie wbrew pozorom sprawa nie jest mocno skomplikowana. Jeśli niektóre nocki nie zostaną skasowane, autobusy będą normalnie na nie jeździć na stałych przydziałach. Są też nocki z turnusu, tak jak u nas Brodowe Łąki, jeżdża różne wozy i różni kierowcy. W turnusie prawdopodobnie będzie tak, że na większośc wozów przypadnie dwóch kierowców, każdy kierowca wyrobi swoje godziny, a pojazd będzie jeździł non stop. Tak bywało w latach 80-tych, gdy kierowców był opór, a autobusów brakowało.
Jarkie   [19 lipiec 2010 at 07:32 PM]
Trzeba jednak wziąźć pod uwagę to, że w latach 80-tych czy 90-tych ilość kursów była znacznie większa niż jest obecnie.
mirekmiras   [19 lipiec 2010 at 09:40 PM]
Zgadza się, ale mimo wszystko im mniej kursów, tym sprawa prostrza Puszczać oczko
Jarkie   [21 lipiec 2010 at 07:20 PM]
Prostrza, ale tylko pod tym względem że mniej do układania Puszczać oczko. Jednak obecnie w wielu PKS-ach (nieważne czy nocki czy kursy z zajezdni) większość zadań zaczyna się kursem dowożącym młodzież do szkół, zaś kończy w przybliżeniu ok.17. Nie ma już tego co kiedyś, gdy w południe autobusy zjeżdzały na zajezdnię i wtedy drugi kierowca jechał w trasę. Owe non stop to obecnie rzadkość.

Komentarz 1 do 13 z 13
Strona: 1